Można powiedzieć ,że dopiero druga połowa filmu się rozkręca i jest troszkę akcji na którą warto popatrzeć.
Jednak cały film i fabuła w nim zawarta to jeden wielki odgrzewany kotlet.
Ale to już było ... i ciągle powraca , zero świeżości , poza tym całe te napady wybuchy strzelanina, no strasznie tępa ta policja w USA , że nie ma żadnych patroli i 10 minut na skrzyżowaniu można stać wysadzać itp itd.
I to ,że troszkę wprowadzili dramaturgii ,troszkę niektórych po uśmiercali to jak dla mnie za mało aby powiedzieć ,że jest to niezły film.
Jak najbardziej da się pooglądać , jednak tak jak już mówiłem , zero oryginalności 5/10.