moim zdaniem niebo z ziemia. to co zrobiła Kamiński u Spielberga było i już zawsze będzie fenomenalne.
Moim zdaniem scena lądowania w filmie Eastwooda też robi duże wrażenie, choć fakt że do efektowności dzieła duetu Spielberg&Kamiński sporo jej brakuje.
to po co porównujesz??
Przecież to zupełnie inne filmy. To tak jakby porównywać "Stawkę większą niż życie" do "4 pancernych" tylko dlatego że oba filmy są w czarnobiałe.
Czy Eastwood wg ciebie powinien nagiąć historię, że wyskakujący z barek desantowych żołnierze byli pod ostrzałem, nawet jeśli nie byli?
Ten film nie jest o przebiegu samej bitwy... nie ma na celu też pokazanie danej historii. Te walki są potrzebne do minimalnego pokazania kontekstu tego ci siedzi w żołnierzach którzy są jak zwierzęta pokazywani publiczności jako "bohaterowie wojenni".
Tak ja to widzę.
Eastwood odciął się od obrazów Spielberga. Odciął się od zbędnego nadęcia i patosu. Miało być gorzko i prosto. Z ukazaniem całego tego cynizmu i hipokryzji...
Dziękuję.
JENY! Tak bardzo pomyliłeś @krupy realia historyczne, że wymiękam. Co wiadomo z filmu bliźniaczego "listy z Iwo Jimy", na Iwo praktycznie nie było obrony plaży - tylko garstka pozostawionych samobójczych strzelców przy CKM`ach. W Normandii Naziści byli w zamierzeniu przygotowani w dużych ilościach zaraz na plaży i ładnie "zabetonowani" :D . Z tych faktów wynika, że porównując te 2, na Iwo lądowanie przebiegało naprawdę spokojnie. . . :D Dlatego na pytanie w temacie - wybieram lądowanie na Iwo jako lepiej/fajniej nakręcone. Trzeba tylko pamiętać, że to 2 totalnie różne lądowania.